Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2017

4 fakty o singlach, które powinny znać osoby w związkach

Nie oszukujmy się. Pomimo lansowania pozytywów bycia singlem w mediach i popkulturze, życie w pojedynkę przeważnie przegrywa z życiem w parze, a najlepiej w szczęśliwej rodzinie. Hejterzy uwielbiają przypominać, że już każda osoba bez drugiej połówki przed trzydziestką to stara panna czy stary kawaler, czyli człowiek, który przegrał życie. Kim jest singiel? Beztroskim hedonistą z apartamentem w centrum Warszawy? Szarą myszką lub synkiem mamusi mieszkającym do czterdziestki z rodzicami? A może prawda jest zupełnie gdzie indziej? Singiel też człowiek Dlaczego akurat wpis o singlach? Do pewnej refleksji skłoniło mnie kilka rozmów z osobami będącymi w związku. Nigdy bym nie pomyślała jak mylne wyobrażenia o życiu singla może mieć osoba, która np. przez większość życia jest w związku, a singli zna głównie z seriali telewizyjnych. I tak nagle okazuje się, że fakty, które powinny być dla każdego oczywiste, wcale takimi nie są. Dlatego postanowiłam obalić dziś parę mitów na temat wize

5 sposobów jak... nie zostać odnoszącym sukcesy blogerem

Nie napiszę po raz który zakładam kolejny blog. Trochę ich było. Zawsze nie wypalały. Zanim przejdę do opisu dlatego tak się działo, to może wpierw wyjaśnię dlaczego znów zdecydowałam się spróbować. Ten ostatni raz. A jakby tak rzucić wszystko i zostać... blogerem? Od wielu lat pracuję jako copywriter, przez chwilę dziennikarz, potem znów redaktor i specjalista ds. PR. Pisanie to całe moje życie. Jednak ilekroć przychodziło mi do zakładania kolejnego bloga, coś zawsze szło nie tak. Dziś zrozumiałam, że wciąż trafiałam kulą w płot, jeśli chodzi o tematykę. Najpierw sądziłam, że super pomysłem będzie prowadzenie bloga o książkach - wytrwałam naprawdę krótko. Potem uznałam, że warto zacząć pisać o swoich pasjach, no ale najlepiej po angielsku. Tak... międzynarodowo i do tego dobrze w CV wygląda! Ale to znów nie było to. Następnie stworzyłam blog o recenzowaniu jedzenia w różnych knajpach, a potem blog o Public Relations. Gdy porażka goni porażkę Ciągle nie znajdowałam odpowie